Search

Nalewka z malin

Opublikowano: 18.02.2025 | Aktualizacja: 26.04.2025

Malinówka to jedna z tych nalewek, które robi się szybko i bez kombinowania, ale jeśli myślisz, że każda smakuje tak samo, to jesteś w błędzie. Maliny mają w sobie sporo kwasowości, więc jeśli przesadzisz z cukrem, dostaniesz coś, co przypomina syrop dla dzieci. Jeśli je zalejesz byle jakim spirytusem, wyciągniesz z nich tylko powierzchowny smak, bez tej głębi, która sprawia, że nalewka jest czymś więcej niż tylko alkoholem o owocowym aromacie.

Robiłem malinówkę na różne sposoby – na czystym spirytusie, na wódce, z dodatkiem miodu, z odrobiną wanilii. Najlepsza wychodziła zawsze wtedy, gdy nie próbowałem niczego przyspieszać. Dobre maliny, dobrze dobrany alkohol i czas – tyle wystarczy.

Składniki i czas przygotowania

  • 1 kg
    malin
  • 0.5 litra
    wódki
  • 0.2 litra
    spirytusu
  • 0.4 kg
    cukru

Nalewka z malin - Przygotowanie drinka

  • 1
    Maliny przeglądamy, odrzucamy te nadgniłe. Nie płuczemy, jeśli są czyste – woda zmywa część aromatu. Jeśli są z piaskiem, można szybko przepłukać na sitku i dobrze osuszyć.
  • 2
    Maliny wrzucamy do dużego szklanego słoja (minimum 2-litrowego). Zasypujemy cukrem, mieszamy delikatnie drewnianą łyżką i odstawiamy na 24-48 godzin, aż owoce puszczą sok. Raz na jakiś czas można potrząsnąć słojem, żeby cukier lepiej się rozpuszczał.
  • 3
    Gdy maliny puszczą sok i zrobi się gęsty syrop, dolewamy wódkę i spirytus. Zakręcamy słój i potrząsamy kilka razy, żeby wszystko się dobrze wymieszało.
  • 4
    Odstawiamy na minimum 6-8 tygodni w ciemne, chłodne miejsce. Przez pierwszy tydzień warto codziennie delikatnie potrząsnąć słojem. Potem zostawiamy w spokoju – niech czas zrobi swoje.
  • 5
    Po leżakowaniu nalewkę przecedzamy przez gazę lub gęste sito. Można powtórzyć filtrację, jeśli chcemy klarowniejszy trunek. Owoce można jeszcze zalać małą ilością wódki, odstawić na kilka dni i odcisnąć – wyciągnie się z nich ostatnie resztki smaku.
  • 6
    Gotową nalewkę przelewamy do butelek i odstawiamy na minimum 3 miesiące, ale rok to już optymalny czas. Im dłużej postoi, tym bardziej się zaokrągli i nabierze głębi.

Malinówka to jedna z tych nalewek, które przygotowuje się szybko i bez zbędnych komplikacji. Jednak nie każda smakuje tak samo. Maliny mają naturalną kwasowość, więc zbyt duża ilość cukru może sprawić, że nalewka przypomina syrop dla dzieci. Z kolei użycie niskiej jakości spirytusu wyciągnie z owoców tylko powierzchowny smak, bez głębi, która czyni nalewkę wyjątkową.

Przygotowywałem malinówkę na różne sposoby – na czystym spirytusie, na wódce, z dodatkiem miodu czy wanilii. Najlepszy efekt uzyskiwałem, gdy nie próbowałem niczego przyspieszać. Dobre maliny, odpowiednio dobrany alkohol i czas – to klucz do sukcesu.